Ślub jest jednym z najważniejszych, i najpiękniejszych, dni w życiu. Większość par decyduje się więc na wzięcie udziału w sesji ślubnej, dzięki której zyskują piękną pamiątkę i możliwość zatrzymania w kadrze towarzyszących im emocji. Każda sesja, robiona młodej parze jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Dokładnie tak, jak łączące młodych uczucie.
Co to był za dzień…
Kiedy spotkaliśmy się z Anią i Maćkiem aby się poznać i porozmawiać na temat dnia ich ślubu usłyszałem od Ani „Remik, nie chcemy pozowanek, zero zdjęć pozowanych, czysty reportaż„. Wtedy już wiedziałem, że wyjdzie z niego świetne repo… i nie myliłem się.
Takie śluby właśnie lubię! Swoboda podczas przygotowań to dla mnie najlepsze co może mnie spotkać. Do tego luźna atmosfera jaką wprowadzili Ola i Robert przekładała się na dobre ujęcia.
Rodzice i najbliżsi Oli i Roberta pokazali, że można na luzie podchodzić do całej sytuacji. Mimo lekkiego stresu, to już pełen sukces by móc bez jakichkolwiek hamulców fotografować przygotowania młodych 🙂